Metoda zbieractwa, czyli moje kosmetyki tanim kosztem cz.15

Rexona

Tym razem krótki wpis na temat antyperspirantu i sztyftu z firmy Rexona, których używam już od dłuższego czasu i uważam je za jedne z lepszych, aczkolwiek zaczynają mi się pomału nudzić. Może czas na zmianę koloru – zapachu 😛 Używam serii Crystal w wersji niebieskiej. Przyznam szczerze nie zliczę ilości opakowań jakie już wykorzystałam. Kupowałam je wszędzie nawet w biedronce (jeżeli chodzi o antyperspirant w aerozolu to za podobną cenę zamiast 150 ml było bodajże 200 ml), przez co można wywnioskować, że jest popularny nie tylko u mnie 🙂

Rexona Women, Crystal, Clear Aqua 48 h Spray-  antyperspirant w aerozolu

Jak już wspomniałam bardzo lubię wersję niebieską. Na delikatny zapach, który nie gryzie się z perfumami pod warunkiem, że użyjemy je po krótkim czasie. Producent zaręcza, że ochrona jest niezawodna i nie pozostawia czarnych plam. Co do ochrony to na pewno nie jest 48 godzinna, a co do plam również traktuję to z dystansem. Jednak mimo to należy do grona tych najlepszych, bo ochrona jest długotrwała. Przede wszystkim nie podrażnia i nie uczula, co na pewno daje dużego plusa zwłaszcza po depilacji. Ponadto hamuje wydzielanie nieprzyjemnego zapachu i mokrych plam. Jest dość wydajny, 150 ml mnie wystarcza na ponad miesiąc, przy czym inne przy takiej samej częstotliwości na około 3 maks 4 tygodnie. Dobra rada rozpylać w dużej odległości, po inaczej tworzą się “zacieki”. Stosunek jakość cena (ta wynosi w promocji nawet 7 zł, maksymalnie płaciłam chyba 9 zł) dobrze się układa. Gama zapachów jest bogata, co można je sprawdzić na: http://rexonawomen.pl/.

Rexona Women, Crystal, Clear Aqua 48 h Dry Deo Stick – antyperspirant w sztyfcie

Sztyft stosowany wraz z opisywanym wcześniej aerozolem tworzy jeszcze lepszą ochronę. Wielkość Stick’a to 40 ml, za cenę około 9 zł. Oczywiście przy dobrej promocji można go kupić jeszcze taniej, ale to wymaga odrobiny zaangażowania ;). Podobnie jak Spray również nie zawiera alkoholu. Instrukcja zawarta na opakowaniu mówi aby nie używać go na uszkodzony lub podrażniony naskórek, aczkolwiek nadaje się zaraz po depilacji, bo jakoś nie zauważyłam problemu. Podobnie jak z aerozolem dam dobrą radę, lepiej stosujmy go na jakieś 10 min przed ubraniem, bo może spowodować przebarwienie i białe plamy ciuchów. Potrafi się czasami zgurbić, ale sprawdza się nawet w największych tropikalnych upałach. Sprawiając, że nie ma nieprzyjemnego zapachu i mokrych plam. Jednak ochrona to około 6 godzin. Warto uważać na białych rzeczach, bo może spowodować zółte, trudne do zeprania plamy. Na pewno polecę zamiast blokerów, które często powodują efekty uboczne, a nawet poważne problemy zdrowotne. Przyznam szczerze, że zawsze są plusy i minusy, ale oba opisywane dla mnie przemawiają na plus, ale czas na zamianę zapachu 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.