"Dumny" Polak?

100px-polska_hipsometria_3Czy zastanawiał się ktoś jak postrzegany jest polski naród? Pewnie tak i doszedł do wniosku, że obcokrajowy postrzegają nas jako kraj wódką płynący, wspomagany przez kiszone ogórki i kapustę. Moje zdanie jest jednak inne. Nie zaprzeczam, że jest jakaś w tym prawda, ale jest inna jeszcze bardziej mroczna prawda…

Trzeba przyznać, każdy Polak ponarzekać lubi, bo przecież wszystko złe i niedobre. Bluzgamy polityków, sąsiadów za głośną muzykę, „niekulturalnych” kierowców, a o tym, że ciągle brak nam pieniędzy to już nie wspomnę. Jednak nie to jest głównym problem. Polak, dumnym człowiekiem był, jest i będzie. Wydawałoby się to niczym strasznym, jednak jest zła strona medalu. Duma wydaje się raczej pozytywnym określeniem, w końcu można być dumnym z bycia Polakiem. Tylko czy każdy z nas jest dumny właśnie z tego? Raczej, a właściwie na pewno nie… Ograniczamy się wręcz do wyolbrzymienia tego pojęcia. Już wyjaśniam co mam na myśli.

Krytykujemy władzę, a oni albo sobie z tej krytyki wyraźnie nic nie robią, albo wymierzają rożnego typu sankcje (przykład z bezdomnym i panem K.). Służba zdrowia do kitu, szkolnictwo też, policja, straż itd… Krytykujemy, ale sami nie lubimy jak nas oceniają. Nie potrafimy przyznać się do błędu. Wolimy obrzucać błotem i mieszać z nim równo, niż przyznać się, że robimy to bezpodstawnie. W sumie może nasz wybór, ale sami zobaczmy, jak to wygląda na przykładzie prostego przykładu. Cała Polska śmiała się z Rokeja Perejro, prasa, telewizja radio. Na jakimś spotkaniu nagle ktoś palnie coś głupiego, a ktoś z tłumu nagle go poprawi, jaka jest reakcja przemawiającego? Zaraz go zbluzga i napluje mu w twarz, a dlaczego? Bo uraził jego honor i dumę, przecież to on jest gwiazdą! Przykład ten obrazuje jedną maleńką zaletę polityki i polityków – kiedy widzą, że coś źle powiedzieli, poprzez milczenie próbują to puścić w niepamięć społeczeństwa. Tyle, że ta zasada nie działa już w przypadku reform itp., ale w to może lepiej się nie wgłębiać.

Pragnę jednak zauważyć, że jesteśmy narodem dumnym i honorowym, ale tylko wobec swojej osoby. Kiedy ktoś nam zwróci na coś uwagę stajemy się prostakami bluzgającymi wszystko i wszytskich. Pytanie tylko dlaczego tak się dzieje? Może przez to, że jesteśmy tak wychowywani? Pozostawię to pytanie do przemyślenia dla każdego…

1 thought on “"Dumny" Polak?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.