Anoreksja choroba, czy moda na niejedzenie?

71Anoreksja, czyli inaczej jadłowstręt jest zaburzeniem procesu odżywiania mający na celu zrzucenie kilogramów. Spowodowany jest psychiką człowieka, ale czy tylko?

Ostatnio problem ten wśród nastoletniej młodzieży nasila się. Wśród gimnazjalistek i licealistek u jednej na sto stwierdza się anoreksję, natomiast u czterech zaobserwować można jej początkowe stadium. Nie jestem lekarzem ani dietetykiem dlatego zajmę się poruszeniem aspektów, które coraz częściej stają się główną przyczyną.

Media obarczają winą rodziców, którzy rzekomo zbyt mało czasu poświęcają swoim dzieciom. Może i tak w końcu wiek dojrzewania każda dziewczyna przeżywa inaczej i jeżeli nie ma odpowiedniego wsparcia ze strony matki czy innych osób dorosłych może dojść do niepowołanych skutków. Pilnowanie zjedzonego śniadania jest przecież bardzo trudne, ale są inne widoczne skutki początków anoreksji np. wywoływanie wymiotów, czy biegunki mających na celu oczyszczenie organizmu ze zjedzonych posiłków. Takimi rzeczami należy się jak najszybciej zainteresować. Ale co więcej może zrobić rodzic? Nic tylko rozmawiać. Dzisiaj ciężko jest o normalną rozmowę z młodzieżą, jednakże każda podjęta próba może przynieść efekt. Odpowiednio szybko dostarczone informacje mogą być kluczowe w późniejszym życiu, a interesowanie się dzieckiem wczesne wykrycie niepokojących sygnałów.

Moim jednak zdaniem problem nie tkwi w wychowywaniu. Coraz częściej w swoim towarzystwie obserwuję syndrom, który nazwałam modą na niejedzenie. Dziewczyny demonstracyjnie próbują pokazać, że jedzą mało i, że stosują jakieś diety. Tylko nie wiem po co. Kęs chleba, czy bułki i koniec drugiego śniadania. Słodycze wykluczone przecież powodują wypryski na twarzy. Większego absurdu nie widziałam. Może jest w tym jakiś sens, ale czekolada powoduje poprawę nastroju, wyzwala w człowieku szczęście, a przecież kilka kostek nikomu jeszcze nie zaszkodziło. Wręcz przeciwnie niedobór słodkich przysmaków może być nawet przyczyną depresji, która sprzyja w postępowaniu choroby. Pragnę zwrócić uwagę jeszcze jeden aspekt niedostarczenie odpowiedniej ilości do organizmu związków mineralnych i witamin spowoduje wypadanie włosów oraz łamliwość paznokci. Dlatego tym bardziej nie potrafię zrozumieć dziewczyn przecież każda z nas chce pięknie wyglądać, mieć piękne włosy i paznokcie.

Największy problem stanowią media, które pokazują celebrytów, pięknych, najczęściej nie szczupłych, a chudych, które stają się autorytetami nastolatek. Ciągłe rozmowy o „cudownych” dietach sprawiają, że człowiek w sobie doszukuje się cech „grubasa”. Obecne trendy  i moda na niejedzenie są doskonałym alarmem dla naszej psychiki, która chłonie takie sygnały i natychmiast je przetwarza jako informację o pięknym wyglądzie, który wiąże się z dietą.

Co w związku z tym zrobić? Myślę, że problem jaki dotknął młodzież tkwi w nich samych. Jeżeli każda z nastolatek doceniałaby siebie i byłaby odpowiednio dowartościowana przez grupę na pewno nie dochodziłoby do zachorowań. Przyczyną są nowomodne zwyczaje oraz zazdrość, która może każdego doprowadzić do utraty samokontroli. Jedynym co możemy zrobić to usunąć wagę z domu (dość ekstremalne, ale może akurat), dowartościowywać dzieci, wpajać im, że mówienie komplementu innym jest przyjemnym i podnosi morały. Co do mediów często mówić o chudych modelkach, czy aktorkach jako szkapach, czy niemodnych kobietach. Jeżeli chodzi o diety to odpowiednio je bilansować, a przede wszystkim stosować tylko w uzasadnionych przypadkach. Każde niepokojące sygnały konsultować nie tylko u źródła, ale i u najbliższych znajomych dziewczyny. Apel dla dziewczyn: Kochane przecież jedzienie bywa przyjemne, a ideał modelek to utopia, która coraz bardziej odstrasza facetów (w końcu „przez żołądek do serca”)! 🙂

Brak podobnych wpisów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.